TikTok zakazany w UE? Chińska platforma musi dostosować się do unijnego prawa
Choć TikTok zebrał wokół siebie wielu użytkowników, to jednak nie każdy wie, ile kontrowersji nagromadziło się przy tej platformie. Nie tylko Unia Europejska, ale nawet rządy USA patrzą podejrzliwie na Chińską platformę. W tym artykule przyjrzymy się, dlaczego TikTok jest na celowniku tak wielu państw.
Jakie treści są publikowane na TikToku?
Na TikToku można znaleźć szeroką gamę treści, z których każda skupia się na innym temacie. Jednym z najczęstszych rodzajów treści na TikToku są filmy taneczne, które obejmują różne rodzaje tańców. Inną popularną kategorią są filmy komediowe, które zwykle skupiają się na humorze, skeczach i innych zabawnych pomysłach.
Jednym z najnowszych trendów na TikToku jest edukacja, a w szczególności szybkie lekcje z różnych dziedzin. TikTok stał się platformą, na której można znaleźć krótkie filmy edukacyjne, np. na temat historii, nauki, matematyki i wielu innych dziedzin. Filmy edukacyjne na TikToku zwykle zawierają elementy animacji, infografiki i interaktywności, co przyciąga uwagę młodszych użytkowników.
Moda i uroda to kolejne popularne tematy na TikToku. W filmach tych użytkownicy prezentują swoje najnowsze trendy, pokazują makijaż i fryzury oraz dzielą się wskazówkami dotyczącymi stylizacji. TikTok stał się także platformą dla influencerów, którzy korzystają z tej aplikacji do promowania produktów kosmetycznych, odzieżowych i innych.
Czy na TikToku są publikowane kontrowersyjne treści?
Jest to jeden z powodów, przez które TikTok ma wiele problemów. Cokolwiek nie powiemy, Chińska platforma posiada wiele bardzo młodych odbiorców, przez co treści przez nią przekazywane muszą być odpowiednio wyważone. Niestety TikTok ma problem z tym, żeby ograniczać niestosowne filmiki. Unia Europejska walczy o to, żeby platforma dostosowała swoje treści i przestrzegała przy tym prawa Unijnego, bo inaczej będzie mogła zniknąć z Europy.
W jaki sposób TikTok ma dostosować się do prawa Unijnego?
W Unii Europejskiej istnieje ustawa o usługach cyfrowych, do której TikTok musi się dostosować, bo inaczej jak mówią urzędnicy, zostanie on zablokowany. Nie jest to po prostu zwykłe gadanie, ponieważ jasno zostało powiedziane, że platforma ma czas do 1 września, bo inaczej koniec.
Informacja ta została przekazana przez członka komisji Europejskiej Thierrego Bretona. Chiński gigant musi wprowadzić między innymi zmiany w zakresie ochrony danych RODO i dostosować się do kodeksu postępowania w zakresie dezinformacji. W rozmowie z Shou Zi Chew dyrektorem generalnym TikToka zaznaczono, że oczekuje się od platformy nie tylko słów, ale przede wszystkim wyników.
Dlaczego wokół TikToka jest tyle kontrowersji?
Część z tych kontrowersji związana jest z faktem, że TikTok jest własnością chińskiej firmy ByteDance. Wielu obawia się, że Chińska Republika Ludowa może wykorzystać platformę do zbierania danych na temat użytkowników spoza Chin, a te dane mogą być wykorzystane w celach szpiegowskich lub przeciwko interesom narodowym innych krajów.
ByteDance twierdzi, że nie przekazuje danych swoich użytkowników rządowi chińskiemu, ale niektórzy eksperci twierdzą, że takie przekazywanie danych jest technicznie możliwe i może odbywać się bez wiedzy użytkowników. Z tego powodu wiele krajów, w tym Indie, Stany Zjednoczone i Australia, zaostrzyło swoje przepisy dotyczące zbierania i przetwarzania danych przez aplikacje społecznościowe.
Innym powodem kontrowersji związanym z TikTokiem jest kwestia cenzury treści. Ze względu na swoje chińskie pochodzenie, TikTok jest często oskarżany o cenzurowanie treści związanych z tematami wrażliwymi dla rządu chińskiego, takimi jak Tybet, Hongkong czy Tajwan.
Podsumowanie
Pomimo tego, że TikTok jest bardzo ciekawą platformą, która łączy w sobie treści rozrywkowe i edukacyjne, nie brakuje wokół niej kontrowersji. Nie wiemy niestety, jak rozwinie się wprowadzanie prawa unijnego przez Chińskiego giganta, dlatego warto obserwować, jak platforma będzie się zmieniać w najbliższym czasie.
